Stereotypowo myśląc Wigilia to czas rodzinny. Przytulny, posprzątany dom, tradycyjne potrawy, a na nogach kapcie… Na szczęście coraz śmielej burzymy ten schemat. Święta Bożego Narodzenia obchodzimy po raz pierwszy, w pierwszej połowie grudnia, ze znajomymi z pracy i szefem u boku.
Jeszcze do niedawna „opłatek firmowy” trwał kilka minut, opierał się na banalnych uprzejmościach i tak naprawdę nie był niczym przyjemnym. Od kilku sezonów nasi przełożeni zaczynają się prześcigać, jak w autentycznie miły i niebanalny sposób uczcić wigilijną tradycję.
Na przeciw tym potrzebą wychodzi min. City Park. Ma w swojej ofercie organizację Wigilii tworzonych „na miarę”. Kameralnych, ale i tych z rozmachem, z tradycyjną kuchnią, ale i z homarem, a po świątecznym szaleństwie na Gości czeka ekskluzywny hotel, SPA i wyjątkowe miejsce – Whisky Bar 88.
Tym samym znalazłam kolejny powód, aby jeszcze bardziej oczekiwać na Święta Bożego Narodzenia.